Oba napoje zawierają substancje bioaktywne, przeciwutleniacze i kofeinę, ale nie mają takiego samego wpływu na organizm. Wyjaśniamy dlaczego
Herbata matcha przeszła od bycia nieznaną w naszym społeczeństwie do stania się modnym napojem. Widzimy ją w mediach społecznościowych, w modnych kawiarniach, a nawet pojawia się ona w wielu przepisach na zdrowe słodycze. Z japońskiego rytuału stała się więc popularnym napojem i nie dziwi nas już widok intensywnie zielonych kubków z tym napojem wszędzie dookoła.
Podobnie jak kawa, herbata matcha zawiera substancje bioaktywne, przeciwutleniacze i kofeinę, dlatego moglibyśmy pomyśleć, że mają one taki sam wpływ na nasz organizm, ale tak nie jest i dzisiaj chcę Wam powiedzieć, dlaczego.
Na początek opowiem trochę o herbacie matcha, która nie jest zwykłą zieloną herbatą. Jest ona wytwarzana z liści Camellia sinensis, które są uprawiane w cieniu i mielone na bardzo drobny proszek. Ponieważ spożywa się cały liść, stężenie substancji bioaktywnych jest większe, a wśród nich możemy znaleźć:
– Kofeinę, której stężenie jest niższe niż w kawie,
Czytasz tę wiadomość za darmo, ale bez wsparcia naszych subskrybentów nie byłoby to możliwe. Dołącz do nas. Pomóż nam nadal tworzyć wysokiej jakości dziennikarstwo.
– Katechiny: substancje przeciwutleniające, takie jak epigalokatechina, która ma również działanie przeciwzapalne.
– Aminokwas występujący prawie wyłącznie w herbacie, czyli L-teanina, która reguluje działanie kofeiny.
Na pierwszy rzut oka różnica w stosunku do kawy nie wydaje się zbyt duża, ale kluczem jest L-teanina. W kilku badaniach klinicznych wykazano, że aminokwas ten przenika przez barierę krew-mózg i sprzyja koncentracji i wyciszeniu.
Ponadto w różnych badaniach zaobserwowano, że połączenie kofeiny i L-teaniny poprawia uwagę i pamięć, a także zmniejsza zmęczenie umysłowe, nie powodując jednak charakterystycznego dla spożycia kofeiny stanu nerwowości.
Oznacza to, że po spożyciu matchy odczuwamy bardziej stabilny wzrost energii, w przeciwieństwie do gwałtownego wzrostu (a następnie spadku energii) po spożyciu kawy.
Oba napoje mają wspólne zalety, takie jak zmniejszenie ryzyka wystąpienia cukrzycy typu 2 i niektórych chorób neurodegeneracyjnych, ale herbata matcha dostarcza większej ilości przeciwutleniaczy i zmniejsza nerwowość, szczególnie u osób wrażliwych na kofeinę.
Kawa powoduje większą nerwowość niż matcha.
Sposób spożywania będzie różnił się w zależności od naszych upodobań, ale bardzo często spotyka się mniej zdrowe preparaty, do których dodaje się syropy lub cukry, które zmniejszają korzystne działanie tego napoju. Jeśli więc chcesz go spróbować i w pełni wykorzystać jego właściwości, polecam spożywać go:
– W tradycyjny sposób: zmieszany z gorącą wodą (nie wrzącą, około 80 °C), bez słodzików. A jeśli przygotujesz go zgodnie z ceremonią parzenia herbaty, z pewnością zwielokrotnisz korzyści. Przeżyłam to i zapewniam cię, że jest to coś wspaniałego.
– Z jakimś napojem roślinnym, takim jak napój owsiany, sojowy lub migdałowy bez dodatku cukru.
– Wersja na zimno: z wodą, lodem i kilkoma kroplami cytryny.
– W koktajlach potreningowych: można dodać go wraz z owocami i białkiem, aby zwiększyć zawartość przeciwutleniaczy.
Oba napoje mogą być idealnym źródłem potrzebnej nam kofeiny.
Podsumowując, matcha nie musi zastępować kawy, ale jest doskonałą alternatywą dla osób, u których kawa wywołuje nerwowość i niepokój, a do tego dostarcza nam dużą ilość przeciwutleniaczy. Więc już wiesz, jeśli chcesz szybkiego zastrzyku energii na intensywny poranek, możesz wybrać kawę (o ile dobrze na Ciebie wpływa), a jeśli wolisz bardziej długotrwałą energię do pracy, nauki i utrzymania koncentracji, masz do wyboru herbatę matcha.
Ale zawsze pozostaną nam nasze upodobania i zwyczaje, więc wybór należy do Ciebie… Kawa czy herbata?